Wszystkie medialne gadzinówki w Polsce, czyli powszechne żydo-media, pieją z zachwytu, że w wyniku obniżenia cen ropy spada wartość rosyjskiego rubla względem $ USA i € UE.

Żydowskie gadzinówki już nawet nie wieszczą, ale relacjonują wprost, że rosyjska ekonomia znajduje się w rozsypce, a Rosję widzą na kolanach przed Międzynarodowym Żydem, który dotarł już na przedpola Moskwy.

Taką codzienną hucpę serwuje nam syjonistyczna zgnilizna, dla której manipulacje i oszustwa w światowym handlu ropą – a to przecież Międzynarodowy Żyd reklamuje „wolnorynkową” demokrację -, to ostatnia i jedyna możliwość szkodzenia Rosji, zresztą nie tylko jej, bo całej światowej gospodarce. Militarnego starcia z Rosją Międzynarodowy Żyd jednak nie zaryzykuje, bo przybliżyłby swój ostateczny koniec.

W każdym razie to, co dzieje się między imperialną, światową, żydowska finansjerą a Rosją (dotyczy także wielu innych państw, również zachodnich) pozwala wyprowadzić oczywisty wniosek: nigdy nie wolno decydować się na kooperację, na otwartą wymianę handlową z żydo-reżimami, należy dążyć do jak największej autarkii gospodarczej.

Rosja z pewnością poradzi sobie z żydowską ekonomiczną agresją, zresztą jej sytuacja ekonomiczna jest pod każdym względem zdecydowanie lepsza niż głównego żydowskiego imperium, USA i wszystkich pozostałych żydo-reżimów razem wziętych – przede wszystkim Rosja nie jest, jak cały zachodni świat z USA na czele, niewypłacalnym dłużnikiem Miedzynarodowego Żyda.

Tu przypomnę, że Żydzi w 1933r. wypowiedzieli wojnę handlową III Rzeszy i czyżby obecnie bazowali na tych właśnie doświadczeniach wywołując podobną wojnę z Rosją?

Przejdźmy jednak na nasze polskie podwórko, bo miejscowy żydo-reżim zaczyna mieć problemy ze spadkiem wartości złotego – konsekwencje żydowskiej wojny z Rosją zaczynają być coraz bardziej przykre dla nas, Polaków.

 

Dariusz Kosiur

*                    *                        *

9Fotolia_69581090_Subscription_XXL


Osłabienie złotego związane jest z sytuacją w Rosji

za:  http://polish.ruvr.ru/news/2014_12_19/Oslabienie-zlotego-zwiazane-jest-z-sytuacja-w-Rosji-4647/

Spadek kursu złotego do poziomu z 2012 roku w stosunku do euro i dolara związany jest z sytuacją w Rosji. Złoty dostał rykoszetem z powodu kursu rubla – powiedział starszy analityk firmy DMK Jerzy Maliszewski.

Polska waluta nadal traci do dolara, euro i franka szwajcarskiego. Zgodnie z kursem Banku Centralnego Rosji, w piątek kurs złotego wynosił 3,43 zł za 1 dolara, 4,22 zł za euro i 3,5 zł za franka. To najwyższy kurs dolara od lipca 2012 roku.

„To (spadek złotego – red.) jest związane między innymi z sytuacją w Rosji. Pewna grupa funduszy i banków zagranicznych straciła pieniądze, źle określając kierunek. Jeśli inwestorzy tracą na jednym rynku, to zamykają na wszelki wypadek część inwestycji w Polsce tylko dlatego, aby ograniczyć ryzyko swojego portfela”, – powiedział starszy analityk dla stacji telewizyjnej TVN24. „To nie zależy od tego, dobrze czy źle odnoszą się oni do naszego kraju. Dostaliśmy rykoszetem”, – dodał Maliszewski.

Zgodnie z jego słowami, osłabienie złotego może być zjawiskiem tymczasowym. „Może to potrwać kilka dni. Jeśli złoty osłabnie do 4,30 za euro, to będzie ważny znak”, który prawdopodobnie będzie oznaczał, że kurs waluty narodowej będzie nadal spadał, – podsumował Maliszewski.